Funkcjonowanie firm w czasie pandemii uległo zmianie. Nie wiemy na jak długi okres. Zmiany w pracy firm i różnych organizacji (np. urzędów) wymuszają rygory sanitarne: zachowanie dystansu, zmniejszona liczba osób w pomieszczeniach, stosowanie środków ochronnych, regulacja osób wchodzących i wychodzących.
Część z firm w okresach letnich 2020 roku podjęła decyzję, że na chwilę obecną nie będzie wracała do normalnej pracy biurowej, a pracownicy tych firm przeszli już na tryb pracy zdalnej. W tych firmach może być kłopot, by za kilka-kilkanaście miesięcy (a może i dłużej) powrócić do pracy stacjonarnej w biurach.
Część firm weszła w tryb rotacyjny: tydzień w domu, tydzień w biurze (z wariantem tydzień w biurze i dwa tygodnie w domu). Te firmy stosunkowo łatwo będą mogły ponownie wejść w pełny cykl pracy w biurach.
Jednak praca w biurach – szczególnie w konwencji biur otwartych (ang. open space) nastręcza wielu kłopotów i nieporozumień. Pewne rozluźnienie jakie funkcjonuje w firmach sprawia, iż osoby przebywające w biurze już nie trzymają się zasad współpracy i przebywania w przestrzeni biurowej jak przed okresem pandemii.
Do najczęstszych „wykroczeń” związanych z pracą open space występujących w różnych organizacjach możemy zaliczyć:
- przychodzenie do biura bez wcześniejszego umówienia się;
- przychodzenie w luźnych strojach (luz biznesowy to inny niż ten luz w domu);
- rozmawianie przez włączony głośnik w telefonie;
- głośne rozmowy między pracownikami w przestrzeni biurowej;
- chodzenie bez maseczek/przyłbic tam, gdzie jest to wymagane;
- niezachowywanie dystansu np. w biurowej kuchni;
- wprowadzanie do biura osób nie będących pracownikami (np. dzieci);
- przychodzenie będąc przeziębionym i na pograniczu choroby (zakatarzeni, kaszlący)
By uniknąć różnych nieporozumień oraz sprawić, by nasza otwarta przestrzeń biurowa była dla pracowników firmy przyjaznym miejscem do pracy warto zwrócić uwagę na kilka poniższych punktów:
- w biurze cały czas obowiązuje dress cod przyjęty w organizacji, co oznacza, że nie przychodzimy w luźnych ubraniach;
- do spotkań on-line w biurze dedykowane są pokoje spotkań. Tam swobodnie można rozmawiać przy włączonych głośnikach;
- gdy mamy spotkanie w kilka osób, to skorzystajmy z sali konferencyjnej;
- gdy rozmawiamy przez telefon, używamy słuchawek i nie przełączamy na tryb głośnomówiący;
- dbajmy o higienę – codzienny prysznic i przebieranie się, gdy do pracy przyjeżdżamy rowerem czy na hulajnodze;
- przy konieczności przyjmowania gości/klientów pamiętamy o środkach zabezpieczających: maseczki/przyłbice, odpowiedni dystans, strefy spotkań;
- regulator temperatury nie przekręcajmy na skrajne wartości (zimno-ciepło);
- przy używaniu kuchni do przygotowania napojów i posiłków zostawiamy porządek po sobie i myjemy (wkładamy do zmywarki) użyte naczynia (tu nic się nie zmieniło);
- no i chyba najważniejsze: gdy są objawy choroby/przeziębienia – koniecznie zostajemy w domu.
Jeśli powyższe zasady będą zachowywane, to sami zobaczymy, iż nasza praca w otwartym biurze stanie się ponownie przyjemna, a przede wszystkim efektywna. Teraz, gdy nie możemy codziennie przebywać w biurze, czas który tam spędzamy zaczynamy coraz bardziej doceniać.